przez Maria » 25 lip 2014, o 21:04
Dzięki za miłe słowa, ale daleko mi do prawdziwej ikony. Ikonografia...tak wiele kryje się w tym jednym słowie. Kiedy oglądam szczególnie prawosławnych malarzy ikon, to aż dech zapiera. A ja wciąż widzę, że w moich jest wiele Zachodu. To tak w skrócie, ale jestem pewna, że wiesz, o co mi chodzi.