Wiem, że to trochę dziwne - bo w sztuce są takie przedstawienia, ale nie można przedstawiać Boga Ojca jako starca, bo jest to niezgodne z Pismem Świętym. Bóg ojciec nie ukazywał się w postaci starca. Możesz przeczytać o tym jak Mojżesz widział cień przechodzącego Boga, itp., ale Bóg Ojciec nie przyjmował cielesnej postaci - tak jak Jezus.
Malujemy Jezusa dlatego, że był człowiekiem - ponieważ objawił się "fizycznie".
Tak samo, nie można przedstawiać Jezusa jako baranka (któryś z soborów zakazał) - a mimo to takie przedstawienia są.
Co do malowania
Prawda jest taka, że jeśli traktujesz malowanie ikon poważnie - to zaczniesz rozglądać się za nauczycielem (nawet pomimo braku czasu, czy środków). A jeżeli nie traktujesz poważnie, to nie możesz malować. A to dlatego, że zajmowanie się niedbale tym dziełem jest obłożone ekskomuniką i innymi strasznymi rzeczami... Tak poważnie, to nie można niedbale malować ikon - nie chodzi o to, jak komu wyjdzie - tylko o przykładanie najwyższej staranności.
Ale każdy gdzieś zaczynał - i dlatego proponuję Ci na początek malować oblicza.
https://www.youtube.com/watch?v=QLMzeSF-Tv0&t=1533shttps://www.youtube.com/watch?v=gucPdSxrzEU&t=8shttps://www.youtube.com/watch?v=LN2gXK0oosMhttps://www.youtube.com/watch?v=KRN36ClI-GUhttps://www.youtube.com/watch?v=k0AQdwlYY8Mhttps://www.youtube.com/watch?v=dtRoq1O8a3I&t=1381sI zaopatrzyć się w książki, np. Aidana Harta.
Potem malować, malować, malować.
Na początek bardzo trudno znaleźć dobry wzór, kiedy jeszcze nie orientujemy się w stylach. Wtedy najlepiej zapytać na forum.
Pozdrawiam i powodzenia!