No tak Ewagelio, masz rację, że nie każdy męczennik w ikonografii ma czerwone szaty. Odezwało się moje zachodnie myślenie
Ale jeśli chodzi o podejrzenie oblicza z innych ikon, to ponawiam, co zasugerowałam - oczywiście z tym wszystkim, co napisałaś. Ja w takich sytuacjach zawsze oglądam postacie z danego czasu, wieku, z którego pochodzą. Zobaczyłam jednak, że obrazy mogą także nie przedstawiać prawdy- zależy od tego, kto maluje. Lepiej zasięgnąć rady ,,googla" u historyków sztuki. Ale oczywiście to nie norma. Powodzenia w pisaniu.