przez zephyr7 » 13 paź 2013, o 13:17
Jeśli chcesz zobaczyć, dlaczego nie warto werniksować szelakiem - i jeśli w ogóle chcesz poprawnie zawerniksować ikonę, zrób sobie kilka zagruntowanych deseczek do próbek.
Na gruncie, połóż ze 2-3 warstwy tempery w taki sopsób, żeby zamalować białe tło.
Teraz możesz zabrać się do werniksowania.
Jeśli zalejesz płatki szelaku spirytusem tak, żeby przykrył płatki, otrzymasz gęsty, ciemno-pomarańczowy płyn, który będzie zostawiał smugi, przetarcia i w ogóle da fatalny efekt. Spróbuj zawerniksować w ten spośób np. 5cm pasek na desce.
Jeśli taki gęsty szelak rozrobimy w proporcji 1:1, otrzymamy lżejszą mieszaninę, która i tak będzie zostawiać ślady na gruncie.
Zatem, musiałbyś werniksować szelakiem mocno rozcieńczonym, np. 1:3, 1:4, albo nierozcieńczonym z dodatkami (np. oleju). Musiałby to być sprawdzony werniks, np. ileś części oleju, ileś szelaku, ileś terpentyny.
Na pozostałych fragmentach wypróbuj werniks do farb olejnych i akrylowych, a także olifę, dostępną w sklepach plastycznych.