Aaach, dużo do pisania, więc skupmy się
Mam taki werniks... będzie dobry do temper Karmańskiego?
Może do sklepowej tempery tak, bo do ikon na pewno nie. Dlaczego? O tym za chwilę...
W instrukcji jest napisane, aby go rozcieńczać białym spirytusem
Jeśli tak jest napisane, to lepiej nie używać innych rozpuszczalników. Biały spirytus otrzymywany jest z parafiny, odpowiednik ciężkiego eteru naftowego. Terpentynę otrzymuje się z żywicy drzew iglastych, głównie sosny, przez destylację z parą wodną lub ekstrakcję benzyną karpiny sosnowej. Biały spirytus i terpentyna to nie to samo. Ewentualnie możesz spróbować użyć innych rozpuszczalników na białym spirytusie.
A może werniksować bez rozrabiania?
Werniksy w ogóle są gęste. Najlepiej spróbować na zagruntowanej desce przed przystąpieniem do pracy.
Chcę by ikona była błyszcząca, ale boję się że taki nierozrobiony werniks będzie za gęsty i popęka/będzie brzydko wyglądał.
Mało prawdopodobne, prędzej zrobią się "kluchy" od maziania pędzlem w tym samym miejscu i zgrubienia pod pędzlem. Jeszcze raz radzę: spróbuj położyć równo werniks na zagruntowanej desce.
---
Werniksy do ikon powinny penetrować kolejne warstwy malarskie i spajać je. Wiele werniksów działa tylko powierzchniowo - więc siłą rzeczy nie nadają się do ikon. Ikonę najlepiej zabezpieczyć olifą, mikstionem olejno-żywicznym, olejem twardoschnącym, zagęszczonym na słońcu olejem lnianym lub orzechowym, a nawet lakierem do podłóg fluger. Stosunkowo łatwy w stosowaniu i polecany na początek jest werniks powierzchniowy talens 114 akrylowy werniks z połyskiem. Można nim werniksować jeszcze wilgotne ikony i nie patynuje szlagmetalu.
Mam też szelak... Czy będzie dobry do zabezpieczenia szlagmetalu?
Nie, nie będzie
Jeśli już, można próbować odwoskowionym, najjaśniejszym, a rozpuszczalnik musi mieć śladową zawartość wody. Inaczej może spatynować.
DO ZŁOTA (i imitacji) TYLKO ZAPONLACK lub inny, podobny.
Wyczytałem że można rozrobić szelak w denaturacie
Można, ale denaturat to rozpuszczalnik przemysłowy, zanieczyszczony. Szelak pod złoto można próbować rozpuszczać zwykłym denaturatem, ale już taki do werniksowania lub rozdzielania warstw w temperze - nie. Musisz pytać o rozpuszczalnik do szelaku(dobra sprawa) lub izopropanol.
Może nie będzie przygaszał blasku
Blask szelaku zależy w dużym stopniu od jego czystości i stopnia rozcieńczenia.
czymś innym da się zabezpieczyć szlagmetal?
Stań na głowie, żeby zdobyć zaponlack. Dobry werniks nie powinien zostawiać "plastikowej" warstwy, możesz spróbować werniksu idea oro z maimeri, albo nawet pociągnąć talensem 114. Zaponlack rządzi!
mam też spray
Za wszelką cenę, unikaj sprayów. Weź sobie np. czerwony spraw na kawałek deski i zobacz, jaką warstwę zostawia takie "werniskowania" - w jednym miejscu będzie więcej, w innym mniej, gdzieś indziej pocieknie... Nie warto.
Karmański robi dość dobre tempery
Dobre tempery robi żółto i wino 1:4 plus świetnej jakości pigment. W farbach z tubki masz mniej drogiego pigmentu, więcej wypełniaczy i zastępników. O ile 20ml farby nie kosztuje przynajmniej 50zł, należy zastanowić się nad jakością takiej "tempery"
NIE WARTO kupować gotowych temper. Praca z ikoną to praca dawnymi technikami z użyciem sypkich pigmentów.
dając za dużo medium(jakiegoś oleju?) i kolory te pozostają delikatnie klejące przez kilkanaście dni(nawet do dwóch miesięcy),
A czy nie kupiłeś przypadkiem farby olejnej? Jeśli te kolory zachowują się tak, jak mówisz - wywal te farby. Musisz pomalować własną temperą, żeby dobrze ocenić tą z tubki.
Aby przyspieszyć schnięcie, musisz najpierw wiedzieć, co jest w środku i co nie schnie.
Generalnie, najprostsze rzeczy są najlepsze: olifa, pigmenty, zaponlack
))