przez zephyr7 » 29 cze 2014, o 18:39
To są raczej materiały do dekupażu, niekoniecznie odpowiednie do ikony. Ale to nie znaczy, że tak zupełnie się nie nadają. Najprawdopodobniej jest to surowe drewno, które nie leżało kilka lat.
Na plus przemawia mały format - przy odpowiednim gruncie nie będzie się krzywić.
Jeśli chcesz na tym malować, to radziłbym Ci sporządzić grunt na słabszym kleju, np. 1:12 lub 1:15. No i dokładnie obklej boki i plecki taśmą, bo później może być problem, np. przy zamykaniu (zacieki).
---
Generalnie, deski to bardzo kapryśne podobrazie i ciężko dzisiaj dostać dobre - takie, które nie będą się krzywić.
Ikony w mniejszych rozmiarach (mniej więcej do A4) można malować w zasadzie na wszystkim. W przypadku pilśni trzeba pamiętać o zabezpieczeniu jej lakierem (plecki, boki).
Sklejka okrętowa jest uważana za dużo lepsze podobrazie od deski, szczególnie w miejscach, gdzie panuje niska temperatura i duża wilgotność. Trzeba pamiętać, że sklejka będzie się krzywić "na skos". Musi być odpowiedniej grubości - np. grunt 1:8 może wygiąć 3,5mm sklejkę.
Fajne są tablice malarskie z Kremera (nie pamiętam firmy, ręcznie podpisane na odwrocie) - ale już nie tablice innych firm, na mdf-ie. Tablice malarskie z talensa bardzo się krzywią.
W przypadku malowania na gotowej tablicy malarskiej, dobrze jest przed położeniem gruntu przeciągnąć fabrycznie zagruntowane płótno klejem. Inaczej, zdarzało mi się, że przy szlifowaniu lub nakładaniu gruntu, wyskoczyła dziura aż do płótna.
Krótko mówiąc: do małych ikon sklejka min. 3,5mm, do większych - odpowiednio grubsza. W przypadku płyt wiórowych trzeba polakierować tył i boki.