Droga Ikony

Czy na kolorowe tło (niebieskie), mogę jeszcze położyć złoto?
Pierwszy raz zmieniłam zdanie, zawsze wolałam kolor zamiast złota, ale tym razem jakoś nie wydaje mi się żeby było dobrze i wolałabym złoto; tylko nie wiem czy złoto i deska zniosą takie eksperymenty

Można. Pod warunkiem że kolor (tempera) jest dobrze wyschnięta (min. 3 miesiące).
Trzeba najpierw pokryć kolor pod złoto szelakiem, najlepiej 2-3 warstwy, a potem kłaść pozłotę na mikstion tłusty.
Jeśli kolorowe podłoże pod złoto nie jest równe (mikro grudki pigmentów), to przed szelakowaniem wyrównać papierem ściernym 1000 gr.

Bardzo dziękuję za podpowiedź, będę próbowała

Ikonniku, a czy taka pozłota nie będzie miała widocznych różnic w połysku? Przy szlifowaniu delikatnie zwilżonego gruntu uzyskamy powierzchnię gładką jak kość słoniowa - po naniesieniu warstwy tempery będziemy mieli różnicę powierzchi - śliską i chropowatą.

Po wyszlifowaniu papierem ściernym, znikną ewentualne nierówności, ale dalej w dotyku różnica powierzchni będzie wyczuwalna...

Czy da się temu jakoś zaradzić?

Różnica w połysku może być dodatkowym atutem. Przy wypolerowanym podłożu pod nimb, a więc i względnym połysku złota, lekko zmatowione tło podkreśli jeszcze nimby.
Cóż, zawsze kiedy wykonujemy wtórne złocenia trzeba się liczyć z tym, że i efekt będzie "wtórny".