przez kropka » 6 lis 2013, o 21:07
Mam taki mały problem z gruntem,może ktoś mi będzie umiał doradzić co robić.Zakupiłam już zagruntowaną deskę na warsztacie i trochę już nad nią pracowałam,położyłam złoto ,tło ,część partii ciała św.Mikołaja ,i tu mam mały problem .Część twarzy się wybrzuszyła pod wilgocią.Dodam że nie maluję bardzo mokro,raczej staram się suchym pędzlem.Nie wiem teraz, czy mam zdzierać wszystko do deski,czy wystarczy partię które się wybrzuszyły???a potem dorobić grunt??? coś ostatnio nie mam szczęścia do ikon: najpierw kot mi zlizał część ,a teraz to...Będę wdzięczna za każdą podpowiedz.Mam coś takiego po raz pierwszy.