Wszystko zależy od rodzaju spoiwa akrylowego - wiecie, bo to nie jest tak, że pójdziecie do sklepu, kupicie pierwsze z brzegu "medium akrylowe" i będzie git
Są media płynne, wodniste, elastyczne matowe, twarde błyszczące, takie-śmiakie-owakie...
Powinniśmy wybierać medium matowe lub satynowe, warto zaopatrzyć się w tak zwany "flow improver" lub medium do aerografu. Chodzi o to, żeby ślady pędzla "wtapiały się" i aby medium działało jak samopoziomująca się wylewka
Od lepkości (viscosity?) farby wiele zależy.
Dodatkowo, należy wziąć pod uwagę zmianę koloru przy wysychaniu. Białe "mleczka" akrylowe bardzo zmieniają kolor pigmentu. Umbra palona z primalem wygląda na fioletową
Medium musi być możliwie wodniste (ale zapewniające odpowiednią przyczepność) i bezbarwne.
Niektóre z gotowych farb akrylowych nadają się do malowania ikon, inne mniej. Fajnie maluje się ikony farbkami jo sonjas, a nawet polycolorami. Trudniej maluje się farbami typu "heavy body" (goldeny, vallejo, itp.)
Przy odpowiednio dobranym medium (stopień połysku, płynność, bezbarwność) można uzyskać efekty bardzo zbliżone do tempery jajecznej, łącznie ze złudzeniem przenikania się (tzw. "siadania") warstw.
Jeśli chodzi o trwałość: dotychczasowe badania naukowe wydają się wskazywać, że trwałe są farby na tzw. 100% emulsji akrylowej. Nietrwałe, na bazie poli-winylowej lub akrylowo-winylowej.
Dobra emulsję akrylową można dodawać do medium do tempery chudej (parę kropel) w celu poprawienia przyczepności i umożliwienia malowania np. na ścianie.
Farby akrylowe to w zasadzie milion różnych technik...
Przy odpowiednim medium możemy sprawić, że akryle będą wyglądać i zachowywać się jak farby olejne, przy innym mogą udawać tusz lub akwarelę.