Droga Ikony

Witam wszystkich cieplutko...
bardzo się cieszę, że to forum powstało i mogę tu być ...ikona fascynowała mnie od wielu lat ale zaczęłam uczyć się malarstwa w wieku czterdziestu lat...powołanie nastąpiło późno i niespodziewanie dla mnie...ikony malowałam od czasu do czasu...wciąż malarstwo, a szczególnie malarstwo religijne było dla mnie silniejszą formą wypowiedzi...bardziej ekspresyjną i spontaniczną...
dlatego omijałam ikonę przy której musiałam okiełznać siebie...uczyć się cierpliwości do siebie...pokochać siebie...
ale ikona mnie wciąż zachwyca i kusi do jej malowania/pisania...więc sama się jej uczę...z książek z netu...z wystaw...nie stać mnie na kursy choć o nich marzę...przede mną długa jeszcze droga ikony...ale wciąż próbuję bo kocham ikony...i staram się odpowiadać Panu Bogu za taki dar powołania...

Witaj Muszka.

Witaj Muszko, bardzo się cieszę, że tu zawitałaś...

Tworzysz piękne obrazy. Moja miłość - niesamowite przedstawienie Pan Jezusa przed Golgotą z trzema krzyżami. Piękne. Na prawdę piękne.

Witaj Muszko
Krzysztof ma rację, Twoje obrazy są piękne. Jest w nich Obecność Boga. Koniecznie Muszko maluj. Koniecznie! Oj pomnażasz talenty

Dziękuję wszystkim za ciepłe powitanie...
Ewam...Krzysztofie...bardzo się cieszę, że moje obrazy Wam się podobają...dziękuję, że odwiedziliście moją galerię...nie przestanę malować obrazów...po prostu będę...a ikony dalej będę się uczyć...