Witajcie

Witam wszystkich serdecznie a szczególnie o. Jacka, któremu dziękuję i gratuluję pomysłu założenia forum. Nazywam się Katarzyna Kobuszewska i z Drogą Ikony spotkałam się na warsztatach w Garbatce w 2010 r. choć moje zainteresowania i fascynacje ikoną są o wiele starsze . Z początku to była tylko teoria i i chęć zgłębienia technicznych aspektów procesu powstawania ikony - takie zwichnięcie zawodowe, plastyczne.
Ale kiedy podarowałam swoją ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy z II. kursu w Falenicy swoim Rodzicom, to mój bardzo chory wówczas Ojciec wzruszył się i powiedział, że chciałby umrzeć patrząc na nią... Kilka tygodni później zdążył jeszcze otworzyć serce dla Pana Jezusa i stało się tak jak sobie życzył... Wtedy wyjęłam z pudełka wszystkie (siedem) ikony jakie zdążyłam do tej pory napisać i rozdałam je patrząc jaką wielką niosą radość obdarowanym. Od tej chwili każdy wolny czas poświęcam pisaniu. W lipcu założyłam Pracownię Ikonograficzną w Płocku, która od października ma już swoje stałe miejsce.
Będzie mi ogromnie miło spotykać się z Wami w tym miejscu.
Pozdrawiam
kk
Ale kiedy podarowałam swoją ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy z II. kursu w Falenicy swoim Rodzicom, to mój bardzo chory wówczas Ojciec wzruszył się i powiedział, że chciałby umrzeć patrząc na nią... Kilka tygodni później zdążył jeszcze otworzyć serce dla Pana Jezusa i stało się tak jak sobie życzył... Wtedy wyjęłam z pudełka wszystkie (siedem) ikony jakie zdążyłam do tej pory napisać i rozdałam je patrząc jaką wielką niosą radość obdarowanym. Od tej chwili każdy wolny czas poświęcam pisaniu. W lipcu założyłam Pracownię Ikonograficzną w Płocku, która od października ma już swoje stałe miejsce.
Będzie mi ogromnie miło spotykać się z Wami w tym miejscu.
Pozdrawiam
kk