Droga Ikony

Serdecznie witam Was wszystkich.

To forum znalazłam juz 2 lata temu, ale dopiero dziś odważyłam się zarejestrować. W dzieciństwie i latach szkolnych lubiłam malować. Potem od początku studiów przez czterdzieści lat nie miałam w ręku pędzla. Dopiero dwa lata temu dziwnym zbiegiem okoliczności zaczęłam najpierw malować akrylami i po 2 miesiącach poszłam na warsztaty pisania ikon zorganizowane przez Civitas Christiaba w Gdańsku. Ikona fascynowała mnie zawsze, może dlatego, że cała moja rodzina pochodzi ze Wschodu, a dokładnie - z Wilna. Po tych dwóch latach wciąż jestem na początku drogi, choć pracuję właśnie nad 22. ikoną. Muszę przyznać, że żałuję tych 40 straconych lat, bo pewnie jestem juz za stara, żeby móc robić to dobrze, ale sam proces pisania sprawia mi wiele radości i czuję wewnętrzne przynaglenie, żeby robić to dalej, mimo że wysiadają mi oczy i nie mam juz takiej dobrej sprawności ręki. Z tego powodu ciągle mam wielkie kłopoty ze złoceniem, źle wychodzą mi napisy na złocie itd.

Będzie mi bardzo zależało na Waszej krytyce - co mam poprawić, na co zwracać uwagę.
Za wszystkie uwagi i wskazówki, jeśli zechcecie mi ich udzielić, będę bardzo wdzięczna.

Bożena

Witaj Bożeno! Cieszę się, że zawitałaś do nas. Czytając Twój post doznałam uczucia jakbym czytała o sobie. Moja Droga Ikony ma wiele wspólnego z Twoją...Myslę, że nie ma co żałować straconego czasu , były pewnie wtedy inne, ważne sprawy, ale ważne jest to, że teraz możesz zagłębić się w świat ikony i jaką wielką radością napełnia się Twoje serce...
Serdecznie życzę wszystkiego dobrego:)

Szczęść Boże. Witam w imieniu ekipy technicznej forum. W razie pytań czy wątpliwości pisz śmiało i zazwyczaj znajduje się życzliwa i pomocna osoba, która podzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Pozdrawiam. Krzysztof