Strona 1 z 1

Paleta z przegródkami - jak używać?

PostNapisane: 18 sty 2014, o 21:30
przez zephyr7
Czy ktoś z Was, kochani, wie jak powinno się korzystać z palety-kratki, przypominającej tackę na lód?
http://www.szal-art.pl/paleta-plastikow ... _133_2439/

W filmach i książkach widać, że wielu ikonopisów korzysta z takiej "skrzynki z kolorami".

Co w niej jest? Sam pigment? Pigment z wodą? A może od razu pigment z medium?

Chodzi o to, że jeśli rozrobię w osobnych przegródkach np. czarny i ochrę, mieszając na palecie sankir (czarny+ochra) zabrudzę obie przegródki! Później trzeba będzie myć całą paletę :D

Jak powinna wyglądać praca z takim narzędziem?

Re: Paleta z przegródkami - jak używać?

PostNapisane: 18 sty 2014, o 23:37
przez teresamuszakowska
Ja mam taką i trzymam w niej wszystkie pigmenty...oczywiście po trochu bo w puszkach zakręcanych trzymam resztę...jest bardzo poręczna i można ją przenosić i przewozić na plenery razem z pigmentami bo guma nie pozwala na rozsypywanie...gdy skończy się malować danego dnia to się przykrywa i po kłopocie...dobrze się z nią maluje bo nie trzeba odkręcać i zakręcać wciąż jakichś słoiczków czy pojemników jak się chce użyć dany pigment podczas pracy...

nie wiem czym rozrabiają pigmenty i nie wiem ile czasu można taki pigment trzymać...chyba tyle co medium jajeczne...chyba, że rozrabiają wodą destylowaną i dodają medium jajeczne do tego już na palecie...nie wiem...sama się zastanawiałam...

w EDANie sprzedają pasty = pigment grecki+ medium na bazie lecytyny jajecznej...ale nie wiem jak to się tym maluje na ikonach...może ktoś wie????

Re: Paleta z przegródkami - jak używać?

PostNapisane: 19 sty 2014, o 08:30
przez Maria
Różne naczynka są bardzo dobre i poręczne, tym bardziej, że pigmentów nie trzyma się długo otwartych, bo się ulatniają. W takich pojemniczkach można trzymać sypkie pigmenty, a jak ktoś chce, to można i utarte. Uciera się pigment najlepiej na szkle + woda destylowana i wsypuje się takie utarte. Ta utarta tempera wyschnie i w pudełeczkach leży sobie spokojnie w postaci utartej glinki. Wygodnie jest, jeśli po utarciu i wyschnięciu mają strukturę jakby skały. Wtedy nie ma szans na powstanie grydek w czasie malowania. Ale trzeba pamiętać, żeby to była woda destylowana.