Strona 3 z 4

Swięty Jerzy

PostNapisane: 8 mar 2014, o 10:20
przez luna
Pracowity tydzień miałam. Wczoraj ikonę ukończyłam, ale poprawki jeszczę mogę nanieść. Rozmiar 25x30 nieduza. złococona szlagmetalemObrazek

Walczący ze smokiem
Święty Jerzy.
Podobno to tylko legenda, bardzo podobna do naszej legendy o smoku wawelskim i szewczyku Dratewce. Ale w każdej legendzie kryje się ziarnko prawdy. Smok symbolizuje złego, nieprzyjaciela, diabła. I święty Jerzy pokonał go. Nie włócznią ale łaską Boga.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 8 mar 2014, o 11:05
przez lukaszmatysik
Coś mi nie leży w prawej dłoni (proporcje grubości palców są zachwiane) i te skrzydła smoka tak po macoszemu potraktowałaś chyba... Osobiście dodałbym od wewnętrzenej strony czerwonej linii drugą białą która wyrówna ją a jednocześnie stworzy pewną głębię...
A czy te ubytki w szlagmetalu to efekt zamierzony, czy wypadek przy pracy?

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 8 mar 2014, o 11:43
przez luna
Ze złoceniem mam problemy, nie wychodzi mi tak jak bym chciała. A że w oryginale też jest kilka ubytków i spękań to pomyślałam że tak już zostawię.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 8 mar 2014, o 11:54
przez lukaszmatysik
Dlatego zapytałem ;)

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 8 mar 2014, o 12:39
przez luna
a ze skrzydłami smoka tez racja, pociągnęłam obrys ciemnoczerwony z zwenatrz i wygladaja duzo lepiej

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 16 sty 2015, o 22:45
przez luna
Teraz świeta Zofia z trzema córkami - format 15x 20

Tempera tłusta
Zbyt tłusta mi wyszła

Niestety lepiej czułam się malując akrylami. Łatwiej mi było uzyskać laserunki - nie stapiały się tak.
Obrazek

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 17 sty 2015, o 20:00
przez Evagelia
...

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 22 sty 2015, o 15:12
przez luna
Dziekuję za uwagi. Ikonę podpisałam oczywiście. Pózniej. Po prostu zdjęcie zrobiłam czekając aż werniks wyschnie.

Oj dużo przygód miałam z tą ikoną. chciałam przyspieszyć jej schnięcie więc połozyłam na grzejniku, niestety nieostozny ruch i spadła mi za grzejnik gdzie paproszki i kurz...

Nie zapłakałam się. Zmyłam werniks wraz z kurzem, poprawiłam warstwę malarską. Co do niedociągnięć technicznych które mi "wytknęłaś" to wynik niedoskonałości mojej ręki i wzroku. Na zdjęciu jest większa niż rzeczywiście i to wszystko takie malutkie. Akrylami łatwiej mi się nanosiło cienkie laserunkowe warstwy. W temperze mam wrażenie - marzą mi się. Ale chcę próbować , bo inaczej się nie nauczę.

Wczoraj kończyłam ją ponownie. Córka wróciła ze szkoły i chciała opowiedzieć mi fascynujące sprawy- akurat trzymałam deskę w ręce i wytrąciła mi ją tak ze zrobiło się kilka wcięć na brzegach deski i jedno na warstwie malarskiej.

echh

a dlaczego święta Zofia- po prostu znajoma poprosiła mnie o napisanie ikony z patronką- niestety określiła tez format.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 22 sty 2015, o 16:45
przez Elzbieta
Mnie się Twoje prace podobają ,gratuluję Ci odwagi, że je pokazałaś,a z każdym następnym pisaniem uczynisz postępy, inaczej się nie da.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 20 lut 2015, o 13:30
przez luna
Swieta trójca.

Kolejne moje podejscie do tematu, I po raz kolejny stwierdzam że malowanie w technice tempery jest trudne...
I sam ikona jest trudna. A piszę ją dla bardzo dobrej i poboznej osoby, i chciałabym zeby była spójna

A wyszedł mi zez......

Wszystkie uwagi biorę na klatę.


Obrazek