Strona 1 z 4

Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 12:20
przez luna
Zdaję sobie sprawę że moje ikonopisanie jest jeszcze w powijakach, ze jeszcze wiele pracy przede mną. Chociaż w życiu wiele malowałam, były to duze formaty, niezwiązane ze sztuką sakralną. chciałam wam pokazać ostanią z moich ikon Sw Michała Archanioła. Lipa wymiar 37x49.Jest to patron najmłodzszego z moich dzieci. Maluję techniką akryli- jeszcze. Kładę wiele warstw laserunkowo.Obrazek

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 12:32
przez luna
Nie umiem zmniejszyć zdjecia. Wyszło nieosro i zamazane podczas obróbki straciło, ale czekam na konstruktywna krytykę.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 13:58
przez Antoni
Jako, że ja dużo malowałem akrylami ikon (a raczej ikonopodobnych..), więc wiem jak to jest. Wydaje mi się bardzo ładne, jak na akryle, twarz świetna, ogólnie też robi dobre wrażenie, spokojne co trudne przy tych farbach. Jeśli do czegoś może się doczepić taki początkujący jak ja, to trochę dłonie są zbyt "twarde", "niezręczne". Ale ogólnie super :)

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 14:25
przez Evagelia
...

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 14:58
przez luna
Nie nie odstraszyłaś... Cieszę się ze pokazujesz mi błędy bo jak inaczej mam przestać je robić. :)
Nie kończyłam kursów i szkół ikonopisania, i obecnie niestety nie mam takiej mozliwości, a chciałabym by ikony które wychodzą spod mojej reki jak najlepiej oddawały świętośc i były spójne.
Tak rzeczywiście nieco uciekł mi rysunek ikony na szacie. I nie wiedziałam o tym że oczy w ikonie powinny mieć rózną wielkość. co do malasrskości. To skrzydła w originale wydają się bardzo malarskie- więć tu też trochę dałam upust. a co do rąk. Widzę niedociągniećia, ale nie wiem jak je naprawić.

A akryle- maluje rozcienczonymi i laserunkowo nakładam warstwy. Dlatego akryle że przy mojej malarskości bałam się ze kolejne warstwy tempery zaczną mi się " mazać" No i mam większą wprawę w malowaniu akrylami - poznałam je dobrze, a tempery gorzej- chociaz ich tez pewnie kiedys sie naucze.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 15:36
przez Evagelia
...

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 29 sty 2014, o 17:41
przez luna
Piękna jest Ikona tego mnicha!

Zdjęcie wyszło nieco przyciemnione- w rzeczywistości jest ciut jasniejsza.
Nie wiem czy mogę nanieść poprawki bo zamiast olify uzywam czystego oleju lnianego i zaolejowałam już wizerunek.
Kedyś raz jeden uzyłam werniksu akrylowego do malatury. Był to pierwszy i ostatni raz. wszytko zrobiło się płaskie.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 31 sty 2014, o 12:47
przez Evagelia
...

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 13 lut 2014, o 17:41
przez luna
Nie tego nie znałam, tzn opakowanie jakby znajome, ale nie uzywałam go do ikon. Mam rembranta od wielu lat,i właściwie bardziej jako medium do pigmentów go stosuję.

Teraz mam na warsztacie świętą Łucję i świętą Ritę. Dwie pełne postacie . Ikona nieduża 24x31 cm. I zastanawiam się nad tłem. Pierwotnie miało być całe złocone szlagmetalem, ale jak zobaczyłam niebieskie tło na Twoich ikonach to juz nie jestem taka pewna tych złoceń.

Re: Moje ikonopisanie

PostNapisane: 14 lut 2014, o 13:57
przez luna
Jeszce nie ukończona- własciwie dopiero po zrobieniu zdjęcia w ostrym swietle ujrzałam niedoróbki, ale już prawie ikona świętej Łucji i Rity wymiar 21x34 cm, więc nieduza
Obrazek