Strona 1 z 1

Moja pierwsza ikona - Asia

PostNapisane: 10 paź 2016, o 22:27
przez wloczykijka
Dobry wieczór!
zdając sobie sprawę z surowości i krytyki proszę o skomentowanie i pomoc odnośnie ikon. Proszę tylko o:
- nie upieranie się przy tym, że muszę iść na warsztaty ikonopisarskie (stan po 5 operacjach, nie usiedzę i nie stać mnie na nie)
Dopiero się uczę, dlatego zamiast złota używam farby (jednej z tych, która pokrywa różnego typu powierzchnie - niemieckiej). Nadmieniam, że mailowo kontaktowałam się z Panem, który organizuje takie warsztaty i doradził mi, abym na początek uczyła się malować bezpośrednio na drewnie, a podobraziem zajęła się dopiero, gdy nabiorę wprawy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
ps. anioł jest niedokończony. Czuję paniczny strach przed nakładaniem barw na twarzy.

Re: Moja pierwsza ikona - Asia

PostNapisane: 14 paź 2016, o 15:47
przez Elzbieta
Czuję paniczny strach przed nakładaniem barw na twarzy.

Tez bym się bała, książki przydałyby się, albo obejrzeć filmiki na yutubie, powodzenia

Re: Moja pierwsza ikona - Asia

PostNapisane: 17 paź 2016, o 09:38
przez sawanna
Asiu, malowanie ikony to według mnie to samo co modlitwa, skupienie, medytacja. Nie bój się. Nie szukaj recept, bo one są w Tobie. Maluj sercem. W trakcie malowania dużo zrozumiesz. Jednak może wcześniej poczytaj trochę o teologii ikony i studiuj Pismo Święte. Życzę Ci dużo wiary w siebie, sił, zdrowia i wytrwałości. Technologia, materiały użyte, sposoby warsztatowe to są oczywiście ważne rzeczy, ale na pewno nie najważniejsze. Odwagi :)