przez zephyr7 » 21 wrz 2014, o 23:03
Podepnę się do wątku - czy na forum jest może jakiś prawnik? Kwestia obrotu bielą ołowiową to temat, na którym można zrobić doktorat.
Jeśli pójdziecie do radcy prawnego z prośbą o opinię, czy możecie zgodnie z prawem nabyć 10g bieli ołowiowej do malowania ikon, wystawi dwie opinie: na "tak" i na "nie"...
Wiecie, że wystarczy wypełnić krótkie oświadczenie i bez żadnych przeszkód możecie nabyć biel ołowiową np. w tradearts.pl?
- tylko nikt Wam nie powie, że narazicie się tym samym na grzywnę lub karę pozbawienia wolności...
Możecie kupić biel ołowiową w USA przez Internet - lecz nikt Wam nie powie, że jeśli transakcja dojdzie do skutku, będziecie odpowiadać karnie za wprowadzenie do obrotu substancji toksycznej!
więcej:
niektóre sklepy uzależniają sprzedaż bieli ołowiowej od prowadzenia firmy konserwatorskiej - dlaczego? Bóg raczy wiedzieć. W polskim prawie nie ma też jednoznacznej definicji profesjonalnego, czy "zawodowego" użytku...
Jeśli kogoś to interesuje, zapraszam do dyskusji - mocno też zastanawiam się nad wysmarowaniem na piśmie protestu do Reach i Państwowej Inspekcji Handlowej w sprawie zapisów w polskim prawie, które traktuje artystów jak przestępców...