Strona 1 z 2

Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepisem

PostNapisane: 17 lis 2013, o 18:34
przez Krzysztof
Najczęściej ochra żółta i zielona ocieplone odrobiną czerwonej.

Re: Sankir - jaki skład pigmentów preferujesz

PostNapisane: 17 lis 2013, o 20:45
przez teresamuszakowska
OOOOO....dzięki Krzysztofie...ja też próbowałam różnych ale takiego nie...wypróbuję... :D

Re: Sankir - jaki skład pigmentów preferujesz

PostNapisane: 18 lis 2013, o 13:52
przez lukaszmatysik
Krzysztof napisał(a):... utrzeć 1:1 ochry żółtą i zieloną ...

Ochry zielonej powiadasz?

No dobra czepiam się, wiem, że o umbrę chodzi - też najczęściej ten stosuję - ewentualnie wariacje na jego temat...

Re: Sankir - jaki skład pigmentów preferujesz

PostNapisane: 18 lis 2013, o 14:29
przez Krzysztof
Po prostu zielony pigment ziemi, nie konicznie umbra, ale ochra żółta. Faktycznie wygląda, że używam ochry zielonej :D każdy Każdy ma swoje tajemnice warsztatu ;)

Re: Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepise

PostNapisane: 19 lis 2013, o 22:37
przez katarzynakobuszewska
Ja też trzymam się tych proporcji ale skończyła mi się już "garbatkowa" umbra zielona i kupiłam w Edanie grecką umbrę zieloną - jest bardziej pudrowa ale też bardziej kryjąca i ciemniejsza więc trzeba uważać bo trochę zabija inne kolory.

Re: Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepise

PostNapisane: 23 gru 2013, o 12:35
przez maja
Zanim zacznę mieszać pigmenty wcześniej staram się przemyśleć dokładnie w jakiej tonacji chcę utrzymać ikonę, jaki efekt uzyskać. W zależności od tego dobieram pigmenty z których komponuję sankir. Nie do wszystkiego pasuje chłodny sankir, podobnie nie zawsze sprawdza się sankir idący w kierunku ciepłego brązu.

Re: Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepise

PostNapisane: 23 gru 2013, o 19:58
przez zephyr7
Powiem tak: miałem duże problemy z malowaniem twarzy i doborem kolorów. Zawsze w końcu musiałem robić to "na oko".

Do czasu, aż w ręce wpadła mi książka "A brush with God".

Sanikr: pierwsze rozjaśnienie + czarny
pierwsze rozjaśnienie: żółta ochra + odrobinę czerwieni (chodzi o uzyskanie ciemno-łososiowego koloru)
drugie rozjaśnienie: żółta ochra
a potem kolejne bielą

Jest to metoda stosunkowo prosta i dająca ładne rezultaty. W dodatku, pozwala na stosowanie rozmaitej palety. Na przykład, wystarczą pigmenty, którymi posługuje się np. Evagelia: żółta ochra, czerwona ochra, czerń, biel. Można też użyć: żółtej ochry, żółcieni kadmowej, oranżu kadmowego, czerwieni kadmowej, czerwieni naftolowej, czerni żelazowej, bieli cynkowej, itp.

Re: Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepise

PostNapisane: 12 sty 2014, o 13:03
przez rotka
Ekaterina Ilinskaja w Sekretach ikonopiśca podaje następujące recepty:
- umbra naturalna + biel
- siena naturalna + czerń (węglowa?) + biel
- siena naturalna + czerń + biel
- tlenek chromu + oranż kadmowy
- siena naturalna + czerń + biel + auripigment (siarczek arsenu?)

Żadnej z nich jeszcze nie wypróbowałam.

Re: Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepise

PostNapisane: 12 sty 2014, o 14:22
przez zephyr7
Uff, próbowałem się przegryźć przez tą wspaniałą książkę - z moim rosyjskim to trochę trudne :)

Która kombinacja pigmentów na który etap malowania?

Wracając do poprzednich zestawień - ochra (jasna, złota, ugier, itp.) to jeden z najtrudniejszych do opanowania pigmentów. Oczywiście, tylko dla początkującego...

Ugier złocisty jasny 40040 (czy cuś) jest przezroczysty zaraz po położeniu - i po wyschnięciu można się przestraszyć efektów.

Ochra żółta(rgm) ma dziwny odcień i nie pasuje do kolejności: brązowy, łososiowy, ochra, biel

Nie mam problemu z dwiema pierwszymi warstwami, niezależnie od składu. Mam natomiast ogromne problemy z trzecią warstwą, składającą się głównie z ochry.

Moje (raz bardziej raz mniej) udane eksperymenty sugerują, że nie obejdzie się bez laserunków - i że całość trzeba co dwie warstwy laserować, np. ochrą, albo bielą cynkową...

Re: Sankir ciała - z jakich pigmentów - podziel sie przepise

PostNapisane: 12 sty 2014, o 19:07
przez rotka
Wszystko powyżej to według Ilinskiej receptury na sankir