Strona 1 z 1

Sankir i etapy nakładania kolejnych warstw

PostNapisane: 3 wrz 2018, o 18:28
przez justyna-w3
Jak zrobić sankir w odcieniach brązu i z jakich pigmentów składają się kolejne warstwy rozjaśniające??
Chciałabym napisać ikonę, a na razie wszystko wydaje mi się być strasznie trudne.

Re: Sankir i etapy nakładania kolejnych warstw

PostNapisane: 4 wrz 2018, o 08:22
przez zephyr7
sprawa jest troszkę skomplikowana i wieloaspektowa: po pierwsze, znajdź nauczyciela.

Po drugie, zainteresuj się teorią kolorów i poznaj sposoby mieszania kolorów (pomaga np. koło ze sklepu plastycznego)

tradycyjny sankir to: 1) żółta ochra 2) czerń 3) odrobina czerwieni - np. cynobru

Po zmieszaniu tych trzech, im więcej czerwieni, tym bardziej brązowy sankir.

Inna wersja: 1) umbra niemiecka zielonkawa ciemna 2) odrobina czerwieni - np. cynobru

Bardziej subtelne mieszanki można uzyskać np. z połączenia ochry żółtej z ochrą czerwoną i odrobiną umbry palonej, itp.

Z kolejnymi warstwami nie ma co kombinować: ochra żółta i coraz więcej bieli

Nie będzie to super-poprawne na początek (bo przy takiej technice na sankirze powinna być jakaś międzywarstwa w kolorze bieli lub łososiowym - żeby czerń nie wylazła i nie przyciemniła oblicza), ale na początek może być.

Generalnie - początkujący mogą używać pojedynczych pigmentów, np. 1) umbry niemieckiej, zielonkawej, ciemnej na sankir i 2) ochry żółtej, a potem 3) ochry żółtej z bielą na kolejne rozjaśnienia.

Re: Sankir i etapy nakładania kolejnych warstw

PostNapisane: 23 kwi 2020, o 22:03
przez DMETO
Jeśli można się dołączyć.
Uczono mnie, że sankir można położyć stosując utarty epidot (Kremer nr 11150). Sam to stosuję i sobie chwalę. Daje ładny dość ciemny oliwkowy odcień.
W tym celu należy go ucierać w ceramicznym moździerzu z odrobiną wody przez ok. 15-20 minut. Potem wystarczy połączyć z emulsją/medium żółtkowym i wodą uważając by przyjęty bilans wodny się zgadzał .
Moja praktyka podpowiada mi, że lepiej jest najpierw utrzeć epidot z wodą i zostawić na boku aby woda odparowała. Dopiero potem w miarę potrzeby łączyć z emulsją/medium i wodą.
Nabierając następnie pędzlem tak przygotowaną farbę należy najpierw przemieszać choćby raz krótkim gestem farbę, bo epidot bardzo lubi szybko opadać na dno.
Pozdrawiam.